niedziela, 29 stycznia 2012

Ulubiony kubek ?

Katarzyna Miller w lutowym Zwierciadle opisuje swoje ulubione kubki. Czekają na nią  różne w różnych miejscach. Czy na mnie też czekają? Tak,  to  ważne  w jakim naczyniu będę coś piła. Nawet bardzo ważne. Poranna kawa  koniecznie od lat w takiej samej,  wysokiej szklance. Kawa u moich dzieci w czarnym  kubku w białe grochy z cienkiej porcelany. W firmie  kawa w białym, delikatnym, lekko zwężanym do dołu kubku  mojego kolegi. Jeśli jest  "chwilowo zajęty"  mam problem, który kubek może go godnie zastąpić. Na wakacjach w wynajmowanym domu mojej koleżanki  pobyt rozpoczyna się  od wspólnej kawy. Przyrządzenie kawy nie jest takie proste bo każdy szuka swojego kubka. A jest w czym wybierać. Jedna cała szafka jest pełna przeróżnych kubków, pękatych, smukłych, wysokich i niskich, zielonych, kolorowych, z cienkiej i grubszej porcelany. Potem już wszystko przebiega bez zakłóceń. Tak to bardzo ważne dla mnie.....  A w czym będziesz teraz pił poranną kawę? Czy ona ma takie  kubki jak nasze?  Może zabierz ten ulubiony? Tak  pytałam  podczas pożegnania, po wielu wspólnie spędzonych latach. Nie dla wszystkich  kubki mają takie samo znaczenie........

środa, 25 stycznia 2012

Myśli pozbierane

Tak dużo myśli płynie przez głowę. Jak je pozbierać? Dostrzec te, które są ważne. Zapamiętać te najważniejsze. Podobno, kiedy mamy taką galopadę myśli, wystarczy skupić się na oddechu. Koncentracja na  przepływającym powietrzu i śledzenie tej drogi od brzucha aż do barków, skutecznie  odwraca naszą uwagę od natrętnych myśli. To podpowiedź z wczorajszej jogi. Spróbuję.